W polu, na meleksach czy pod drutem kolczastym. Wyborcze banery zalały miasta
Przyczepa z Andrzejem Jaworskim z blokadą na koło, Piotr Muller w polu gnojówki, Marcin Horała pod drutem kolczastym. Od kilku tygodni strach otworzyć lodówkę, bo wszędzie czyhają na nas politycy różnych opcji. Spoglądają na nas z chodników, ulic, skwerów, a ci bardziej majętni z wielkich billboardów. Ale bywa też, że ogłoszenia wyborcze trafiają jednak w dość specyficzne miejsca...
11.10.2023 11:04