Na dawną przeszłość Gdańska przez lata patrzyliśmy przez pryzmat II wojny światowej, poszukując wyłącznie polskich śladów, nie próbując dociekać, czym w rzeczywistości była Hanza. To w średniowieczu zaczęła tworzyć się świetność Gdańska – mówi prof. Beata Możejko z Uniwersytetu Gdańskiego, specjalistka w zakresie średniowiecznego Gdańska, Jagiellonów i Hanzy