Sporo na sumieniu miał mężczyzna zatrzymany w jednej z gdańskich galerii handlowych przez dwoje policjantów z komisariatu w Śródmieściu. Funkcjonariuszka i funkcjonariusz byli już po służbie, zareagowali jednak w pełni profesjonalnie. Zatrzymany i jak się okazało poszukiwany 35-latek usłyszał aż 31 zarzutów: od kradzieży rozbójniczej, poprzez uszkodzenie ciała, do kradzieży mienia. Grozi mu teraz kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.