Ja tego nie mogę, naprawdę, ze spokojem przyjąć, że marszałek województwa pomorskiego, w momencie, w którym trwa już wojna, giną ludzie, nazywa napastniczą wojnę, wywołaną przez Rosję, realizacją jej polityki zagranicznej – mówił, odnosząc się do uruchomionej w 2013 roku akcji „Pomorskie Russian Friendly”, nazywający marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka (PO) „rusofilem” poseł Kacper Płażyński z Prawa i Sprawiedliwości. Rzecznik marszałka, w odpowiedzi, wręczył parlamentarzyście raport dokumentujący działania na rzecz obywateli Ukrainy. Wskazywał też, że wspomniana akcja była ogólnopolska i odbywała się pod patronatem Polskiej Organizacji Turystycznej.