W Parku Kultury i Wypoczynku w Słupsku znów od rana do wieczora tętni życie. Młodzi ludzie z radością korzystają z nowego placu zabaw. Niestety, zdarzają się też przypadki bardzo nieodpowiedzialnego zachowania i narażania siebie i innych na wielkie ryzyko. - To, co zobaczyłam na nagraniu z huśtawki mnie przeraziło. Od tragedii dzieliła sekunda – mówi wiceprezydentka Słupska Marta Makuch, która apeluje o reagowanie w takich sytuacjach.
Dzieci w Słupsku obgryzają paznokcie, stąpają z nogi na nogę i odliczają dni, a może już tylko godziny do otwarcia wielkiej strefy zabaw, sportu i aktywności w Parku Kultury i Wypoczynku. A miejsca do integracji i wypoczynku, chociażby na polanie piknikowej, znajdą dla siebie także dorośli. W sumie zmodernizowano kilka hektarów dawnego placu cyrkowego.