Doceńmy ten czas, gdy tu, w naszym mieście mogliśmy zrealizować tak piękny, bajkowy obraz autorstwa mojego niestety nieżyjącego już syna Maurycego. Że możemy go podziwiać w pokoju. I że ten niezwykły mural pokolorował nasze miasto... i tak po trochu nasze życie – mówiła podczas odsłonięcia tczewskiego muralu Wiesława Dolina-Niżyńska, mama artysty.