Ciało mężczyzny w wieku około 60 lat zostało ujawnione w Gdyni-Orłowie. Wszystko wskazuje na to, że spadł z klifu. Okoliczności śmierci bada policja.
Teoretycznie można wyobrażać sobie sytuację, gdy w Orłowie nie będzie klifu. Pozostaje pytanie - co w zamian? Jakim kosztem? I czy w przyrodzie bilans musi zawsze wyjść na zero?
Wielkie bryły twardej jak skała gliny oderwały się kilka dni temu od Klifu Orłowskiego. I jak zwykle przy tej okazji ożywiły pytania, jak ratować ten unikatowy fragment wybrzeża.