O igrzyska będzie aplikować Warszawa, ale logiczne wydaje się to, że nie rozegra się wszystkich konkurencji w stolicy. Jeśli chodzi o Trójmiasto, naturalne wydaje się być to, że zawody żeglarskie mogłyby się odbyć np. na Zatoce Gdańskiej - mówi Adam Korol, mistrz olimpijski w wioślarskiej czwórce podwójnej z Pekinu, 4-krotny mistrz świata oraz były poseł na Sejm i minister sportu, a dziś dyrektor Biura Prezydenta Gdańska ds. Sportu i prezes Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich