Po reportażu z grudnia 2018 roku runął gdański pomnik, nieżyjącego już wówczas od 8 lat, księdza Henryka Jankowskiego, a Rada Miasta Gdańska odebrała duchownemu tytuł honorowego obywatela miasta, i skwerowi przy parafii św. Brygidy w Gdańsku, której był proboszczem – jego imię. Trudno się dziwić. Podnoszone wobec byłego kapelana NSZZ „Solidarność” z lat osiemdziesiątych zarzuty molestowania i wykorzystywania seksualnego dzieci, co doprowadzić miało do samobójczej śmierci 16-latki, są potworne. Nie zgadzają się z nimi wiekowe siostry kapłana, które pozew z żądaniem przeprosin skierowały do sądu w lutym 2019 roku. Sprawa na wokandę trafiła jednak dopiero we wtorek, 28 czerwca 2022 roku, a do wyroku, który nie będzie prawomocny, poczekamy jeszcze wiele miesięcy.