Po-widoki gdańskie. W poszukiwaniu straconego „Kota”
Mam ochotę na przypomnienie miejsc, klubów, zdarzeń i postaci, które funkcjonowały w Gdańsku „szalonych latach sześćdziesiątych” i na początku lat siedemdziesiątych, raczej poza oficjalnym obiegiem - pisze Bogdan „Borys” Przylipiak
04.03.2022 15:24