Wyborcza anomalia w Gdańsku. To jedyne takie miasto w Polsce!
Gdańszczanie udają się do lokali wyborczych po południu. Nawet do godz. 17 frekwencja w Gdańsku jest bardzo przeciętna w porównaniu z innymi, dużymi miastami i właściwie ostatnie cztery godziny decydują o tym, że „dobijamy” do czołówki. Natomiast to, jak niską mamy frekwencję do godz. 12, jest swego rodzaju anomalią - mówi dr Wiesław Baryła, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS w Sopocie.
04.04.2024 11:41