Skoro to tylko kreski na mapie, dlaczego podano je do publicznej wiadomości i robi się badania geodezyjne – pytają mieszkańcy gminy Pruszcz Gdański, zaniepokojeni propozycjami przebiegu nowej linii kolejowej w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego. Każdy z wariantów zakłada kolizje z prywatnymi posesjami, co w przyszłości może skutkować wyburzeniem nawet kilkudziesięciu domów. W środę, 6 marca w spotkaniu z władzami gminy wzięło udział ok. 300 osób. Mieszkańcy chcieli dowiedzieć się, w jaki sposób można odwieść inwestora od jego planów.