Chcecie to mnie rozstrzelajcie, tylko się odczepcie. A Łukaszenki i tak nie pokocham!
Alena i Juraś zostali skatowani przez milicjantów. Wskazali śledczym dwóch oprawców, ale to im wytoczono sprawę o zniesławienie funkcjonariuszy. Od czterech lat mieszkają w Gdańsku i nie zamierzają wracać do Białorusi.
28.08.2024 13:30
2