Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Czy wyrok NSA wpłynie na losy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego?

Spór wokół uchylenia przez wojewodę pomorskiego uchwały sejmiku, chroniącej TPK wiąże się z odmienną interpretacją prawa. Według wojewody samorząd nie mógł uchwalić planu ochrony parku przed sporządzeniem audytu krajobrazowego. W tym tygodniu Naczelny Sąd Administracyjny podważył ten argument.
Czy wyrok NSA wpłynie na losy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego?

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Wyrok przed NSA zapadł we wtorek, 28 lutego i dotyczył Parku Krajobrazowego Lasy nad Górną Liswartą, położonego na terenie województwa śląskiego. Dla tego terenu  24 stycznia ub. roku Sejmik Województwa Śląskiego ustanowił plan ochrony. Już 22 marca wojewoda śląski Jarosław Wieczorek uchylił uchwałę samorządu ze względu na brak wyników tzw. audytu krajobrazowego, którego opracowanie musiało poprzedzić plan.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a ten poparł stanowisko wojewody śląskiego.

Jednak Naczelny Sąd Administracyjny postanowił inaczej, uznając, że wojewoda nie miał prawa podważać uchwały chroniącej śląski park.

Do bliźniaczej sytuacji doszło na Pomorzu.Tu także Sejmik 24 października 2022 r. przyjął  uchwałę określającą zasady i kierunki chronienia środowiska przyrodniczego, zasobów kulturowych i krajobrazowych Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Pod koniec listopada wojewoda pomorski, także powołując się na brak audytu krajobrazowego, stwierdził nieważność uchwały Sejmiku Województwa. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia radni Sejmiku Województwa Pomorskiego  zdecydowali o wniesieniu do WSA skargi na decyzję wojewody.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest interpelacja poselska w sprawie uchylenia ochrony Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego

Czy ostatni wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego zakończy spór wokół Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego?

– Wyrok NSA w sprawie Parku Krajobrazowego Lasy nad Górną Liswartą eliminuje z obrotu prawnego zarówno rozstrzygnięcie Wojewody Śląskiego, jak i wyrok WSA w Gliwicach – wyjaśnia  Paweł Szutowicz, prawnik, inicjator apelu Grupy Inicjatywnej Mieszkańców Trójmiasta, która wystąpiła do wojewody z apelem, by wycofał się z weta wobec planu ochrony dla TPK. – Wojewoda Drelich utracił zatem argumenty na poparcie swojego rozstrzygnięcia uchylającego plan ochrony dla TPK – zarówno prawne (NSA po raz kolejny stwierdził, że nie ma wymogu, by plan ochrony był poprzedzony audytem krajobrazowym), jak i praktyczne (nie ma już żadnych decyzji czy wyroków potwierdzających słuszność działań wojewody pomorskiego w sprawie TPK). Teraz pozostaje już tylko pytanie: czy wojewoda Drelich będzie trwał w uporze, przedłużając postępowania sądowe w sprawie TPK i pozbawiając nasz park krajobrazowy choćby częściowej ochrony przed piłami Lasów Państwowych, czy też jednak pozwoli na to, by plan ochrony TPK wszedł w życie bez dalszej zwłoki?

ZOBACZ TEŻ: Wojewoda odpowiada na petycję ws. ochrony TPK


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama