Sprawa Iwony Wieczorek. Policja znów szuka mężczyzny z ręcznikiem

Zaginięcie Iwony Wieczorek. 12 lat bez odpowiedzi

To jedno z najbardziej tajemniczych zaginięć ostatnich dekad. Minęło 12 lat od zniknięcia gdańszczanki Iwony Wieczorek. Dziewczyna zaginęła w nocy 17 lipca 2010 roku. Wcześniej bawiła się z koleżanką oraz trzema młodymi mężczyznami w Dream Clubie w Sopocie. Imprezę opuściła sama około godziny 3:00 w nocy, z nieznanych do dziś powodów. Monitoring potwierdził, ze pieszo ruszyła do Gdańska. Ostatnie zdjęcie zrobiono Iwonie, gdy mijała wejście numer 63 na plażę. Potem ślad po niej zaginął. Dziewczyna była już bardzo blisko domu, czekało ją przejście przez Park Reagana i krótkie dojście do osiedla Jelitkowski Dwór.

Późniejsze, szeroko zakrojone akcje poszukiwawcze nie przyniosły żadnych rezultatów. Los Iwony Wieczorek wciąż pozostaje nieznany. Czy po 12 latach możemy spodziewać się przełomu w sprawie jej tajemniczego zaginięcia?

Policja poinformowała właśnie, że pojawiły się nowe ustalenia, dotyczące zniknięcia Iwony Wieczorek. Zamieściła filmik ze zdjęciem mężczyzny, który miał iść za dziewczyną. Do filmiku dołączyła apel, aby osoby posiadające wiedzę na temat mężczyzny z załączonego nagrania zadzwoniły pod nr tel. 600 997 213 lub napisały na adres e-mail [email protected] Policja, gwarantuje anonimowość.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Policjanci wracają do dawnych przyjaciół dziewczyny

Zaginięcie Iwony Wieczorek stało się sprawa medialną. Co pewien czas mediami wstrząsały informacje, że są jakieś nowe informacje na temat tej sprawy.

Szukano świadków, którzy mogli widzieć dziewczynę (w tym słynnego, niezidentyfikowanego do dziś „mężczyzny z ręcznikiem”), dokładnie sprawdzano znajomych, którzy towarzyszyli jej w Dream Clubie. W tym Pawła, który od początku bardzo zaangażował się w poszukiwania Iwony.

Chłopak jednak miał alibi, dziadkowie twierdzili, że nocował w ich domu, a przeszukania samochodu, działki oraz mieszkań rodziców i dziadków Pawła nie dały efektów.