Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Z Gdańska do Hollywood. Grała u boku największych gwiazd

W filmie - jak mówi - lubi role ciekawe i niestereotypowe. Tak było w "Melrose Place", w którym zagrała żonę geja, czy w "Kronikach młodego Indiany Jonesa", gdzie wcieliła się w rewolucjonistkę, która usiłuje obalić rząd.
Z Gdańska do Hollywood. Grała u boku największych gwiazd

Autor: Robert Rozmus | Zawsze Pomorze

Urodziła się w Gdańsku w rodzinie lekarskiej. Tu tez skończyła szkołę średnią, a następnie studiowała w łódzkiej "filmówce". Na trzecim roku studiów zadebiutowała w Teatrze Wybrzeże w "Vatzlacie" Mrożka. Ale od polowy lat 80. mieszka w Stanach Zjednoczonych i pracuje w Hollywood. Beata Poźniak to jednak nie tylko aktorka ale też reżyserka, poetka, malarka, producentka. Słowem kobieta renesansu.

Podczas ostatniej wizyty w Gdańsku mogliśmy z nią porozmawiać o drodze do kariery, życiu w innym kraju i o Hollywood.

Zaczynała w Ameryce od teatru. Ale potem przyszedł czas na film. Zagrała m.in. w słynnej produkcji "JFK" Olivera Stone' a. Jak wspomina, niemal każdy liczący się aktor w Ameryce i ten zupełnie nieznany, chciał być częścią tego filmu. Chciał zagrać chociażby jedną scenę.

Donald Sutherland, Jack Lemmon czy Walter Matthau – wielkie, filmowe nazwiska, a wystapili w tym filmie w epizodach. Ona chciała zagrać Marinę Oswald, żonę Lee Oswalda, domniemanego zabójcy prezydenta Kennedy' ego.

Najpierw wysłała list do Olivera Stone'a ze zdjęciem swoim i Mariny Oswald, pisząc, że jest między nimi podobieństwo i prosi o zdjęcia próbne. Zaproszono ją. I dostała tę rolę.

Jej filmowego męża Lee Oswalda zagrał Gary Oldman. W filmie w główną rolę prokuratora wcielił się Kevin Costner. Partnerowali mu m.in. Tommy Lee Jones i Joe Pesci. Bardziej gwiazdorsko już być nie mogło.

U Stone'a zagrała jeszcze raz, w "Dzikich palmach". To był czteroodcinkowy serial. Każdy odcinek reżyserował ktoś inny, jeden Stone, drugi Kathryn Bigelow – pierwsza kobieta reżyserka z Oscarem. Beata zagrała tam Japonkę. Miała na sobie kimono, a obok siebie takie gwiazdy jak Jim Belushi i Angie Dickinson. Wtedy też Stone' a usłyszała, że wkrótce kręci film "Noriega" i chciałby, żeby w nim zagrała. Al Pacino miał grać Noriegę, a ona jego kochankę.

Ale wytwórnia filmowa Warner Bros wycofała się z projektu. I tak nie została kochanką Ala Pacino.

Miała być też wampirzycą u boku Brada Pitta, Toma Cruise’ a i Antonio Banderasa w filmie „Wywiad z wampirem” Neila Jordana. Ale w tym czasie Aaron Spelling zaprosił ją do udziału w kultowym już dziś serialu "Melrose Place". I nie dostała od niego zgody na udział w „Wywiadzie…”. W serialu zagrała lekarkę Rosjankę, która najpierw zaprzyjaźnia się z gejem, a potem wychodzi za niego za mąż. Ten wątek bardzo spodobał się widzom. A Spelling powiedział jej wprost: - Dostałaś to, co chciałaś. Twoja rola wniosła coś ciekawego do świata.

Był też serial "JAG", u nas dobrze znany. Zagrała w nim Żydówkę, podwójną agentkę - CIA i Mossadu, a także serial „Babylon 5”, w którym wcieliła się w rolę pierwszej kobiety - prezydenta świata. Wytwórnia Warner Bros. wypromowała ją za tę kreację do nagrody  Emmy, uznawanej za telewizyjnego Oscara.

Ale Beata Poźniak odnosi sukcesy także na innym polu. Jest pierwszą nieanglojęzyczną aktorką, która nagrała w języku angielskim  audiobooka - jej mówiona książka została wyróżniona przez Washington Post. Triumfy święci jej najnowsze dzieło - krótkometrażowy film o pandemii, które podbija kolejne festiwale filmowe. To „Cremation of Time". Film cieszy się ogromnym uznaniem wśród krytyków. I odnosi się do globalnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19 i dedykowany pracownikom medycznym i ich poświęceniu.

Aktorka jest też znaną działaczką na rzecz kobiet. Zainicjowała ustawę wprowadzającą Dzień Kobiet w USA. Działa charytatywnie, a jej obrazy licytowane są na aukcjach, a dochody się z nich przeznacza na cele medyczne. 

W wywiadzie dla nas Beata Poźniak opowiada także o tym, czy jej serce należy do Polski czy już do Ameryki, o tym jacy byli dla niej na planie filmowym Kevin Costner i Jack Lemmon oraz o wielu innych sprawach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama