Od kilku tygodni lekarze alarmują o dramatycznej sytuacji na Pomorzu. W ciągu ostatniej doby stwierdzono 1176 nowych przypadków koronawirusa i 25 zgonów. W pomorskich szpitalach leży obecnie 1076 pacjentów, zajętych jest 88 (na dostępne 94) respiratory. Szpitale są na skraju wydolności, a liczba codziennych zakażeń pozwala przewidywać, że za kilkanaście dni jeszcze więcej pacjentów będzie potrzebować pomocy.
Przed trzema tygodniami wojewoda pomorski wystąpił do Ministerstwa Zdrowia o zgodę na powołanie szpitala tymczasowego. Urzędnicy jednak zwlekali. Powodem, jak nieoficjalnie mówiono, miał być zbyt długi czas - przekraczający nawet cztery tygodnie - potrzebny na przygotowanie obiektów AmberExpo do przyjęcia pacjentów.
- Mogę tylko potwierdzić, że w piśmie ministerstwa zdrowia czytamy o "niezwłocznym" przygotowaniu szpitala tymczasowego w Gdańsku dla 300 pacjentów - mówi Marcin Tymiński, rzecznik wojewody pomorskiego.
Napisz komentarz
Komentarze