Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski zapewnia, że przeciwko grypie będzie można bezpłatnie zaszczepić się w Podstawowej Opiece Zdrowotnej oraz aptekach, a także w podmiotach leczniczych, które zgłoszą taką chęć do Ministerstwa Zdrowia. Za takie świadczenie resort będzie tym punktom płacił 21,83 zł.
Jak poinformował we wtorek, 9 sierpnia na konferencji prasowej wiceminister zdrowia, w tym sezonie MZ nie będzie kupowało szczepionek, a jedynie zabezpieczyło je dla punktów POZ czy aptek, które muszą same je zamówić i następnie rozliczyć z MZ.
– Zabezpieczyliśmy 2 mln szczepionek przeciwko grypie. Mamy jednak zapewnienie, że jeśli zapotrzebowanie będzie większe, to część firm pokryje to dodatkowe zapotrzebowanie – mówi wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
PRZECZYTAJ TEŻ: Od 22 lipca zapisy na czwartą dawkę szczepionki przeciw COVID-19
Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej rekomenduje, by szczepić się w okresie jesienno-zimowym.
– Bezpłatna usługa szczepienia w aptekach to bardzo dobre rozwiązanie, na które czekaliśmy. Daje to nadzieję na większą wyszczepialność Polaków przeciwko grypie, która ostatnio była na poziomie 7 procent. Teraz wierzymy, że zdecydowanie wzrośnie, gdyż zainteresowanie pacjentów szczepieniami w aptekach jest bardzo duże. Już podczas szczepienia przeciwko COVID-19 pytają o szczepienia przeciwko grypie – mówi prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Elżbieta Piotrowska-Rutkowska i potwierdza, że szczepionki przeciwko grypie są w hurtowniach farmaceutycznych, a apteki już je kupują.
Ile kosztuje szczepienie przeciwko grypie?
- Pacjenci będą musieli ponieść koszt samej szczepionki.
- Nadal będzie ona (na receptę) w 100 proc. refundowana dla pacjentów powyżej 75. roku życia i dla kobiet w ciąży.
- Dla dzieci, pacjentów w wieku powyżej 65 lat oraz dla osób z chorobami przewlekłymi koszt będzie refundowany na poziomie 50 proc.
Napisz komentarz
Komentarze