Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Nie żyje Halina Winiarska, wybitna aktorka i działaczka opozycji antykomunistycznej

Nad ranem dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci naszej ukochanej lektorki, wspaniałej aktorki Haliny Winiarskiej - poinformowało w sobotę 16 kwietnia, Duszpasterstwo Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej. Aktorka miała 89 lat. Była jedną z najwybitniejszych aktorek teatralnych swojego pokolenia.
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Halina Winiarska urodziła się 8 października 1933 roku w Chrzanowie. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim i rozpoczęła pracę aktorską w amatorskim teatrze Nurt w Nowej Hucie (1952). W latach 1956–58 występowała w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku, gdzie grając rolę Kamy w „Faraonie" według Prusa, zdała eksternistyczny egzamin aktorski i otrzymała uprawnienia zawodowego aktora. 
Pracowała w teatrach w Rzeszowie, Zielonej Górze, Poznaniu, nim w 1966 roku związała się z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku. Jej pierwszą rolą była Ewa w dramacie Tadeusza RóżewiczaWyszedł z domu". Zasłynęła jako mistrzyni repertuaru klasycznego, grając m.in. tytułowąElektrę" w tragedii Sofoklesa, królową wKrólu Ryszardzie II" Shakespeare’a, Ifigenię wIfigenii w Taurydze" Goethego, Gertrudę wHamlecie", tytułowe role w „Marii Stuart" Schillera i w „Helenie" Eurypidesa, Raniewską wWiśniowym sadzie". Łącznie na koncie miała ponad sto ról teatralnych, kilkanaście filmowych.

Halina Winiarska i Jerzy Kiszkis

Była zaangażowana w działania antykomunistycznej opozycji w PRL. W sierpniu 1980 roku wraz z mężem, Jerzym Kiszkisem występowała w Stoczni Gdańskiej, wspierając strajkujących robotników. Trzy miesiące później uczestniczyła w strajku okupacyjnym pracowników służby zdrowia, oświaty i kultury w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. od września 1980 roku pełniła funkcję przewodniczącej Komisji Zakładowej Solidarności w Teatrze Wybrzeże.

Po wprowadzeniu stanu wojennego została internowana. Artystycznie angażowała się podczas mszy za Ojczyznę w gdańskich kościołach (1982-88) i w sierpniu 1988 roku w trakcie strajków w Stoczni Porcie Gdańskim. W 1989 roku weszła w skład Komitetu Obywatelskiego Solidarność w Gdańsku.

Uhonorowana m.in. Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2007), Pomorską Nagrodą Artystyczną (2010). Laureatka Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska „Neptun” (2012).

Halina Winiarska w stoczni podczas strajków sierpniowych. Fot. archiwum Jerzego Kiszkisa

– To była wybitna aktorka, ale równie wybitny człowiek, oddany prawdzie, oddany uczciwości. Oddany do samego bólu – powiedział zawszepomorze.pl Igor Michalski, dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni, a przed laty aktor Teatru Wybrzeże. – To małżeństwo, Jerzy Kiszkis i Halina, to byli ludzie, którzy się nie bali, i którzy walczyli do samego końca, bez względu na konsekwencje. Przecież oni oboje byli internowani. Wiem, że mój ojciec [Stanisław Michalski, aktor i wieloletni dyrektor Teatru Wybrzeże – red.] darzył ich ogromną estymą i szacunkiem. Walczył o nich, żeby ich wydostać z internowania, walczył o ich bycie w teatrze. Przede wszystkim jednak Halina była świetną koleżanką, bardzo radosną, dowcipną, z bardzo żywym kontaktem. Była zawsze blisko ludzi. Wydawało się, że ona jest taką wyniosłą aktorką heroiczną, ale w głębi duszy, w prywatnych kontaktach była bardzo prawdziwa, bardzo czuła. Nie była gwiazdą w złym tego słowa znaczeniu. Była bardzo otwarta na innych. Tacy ludzie, jeśli się nimi otaczamy, bardzo wielu rzeczy nas uczą. Takich prostych zasad współżycia i bycia razem, odpowiedzialności, odwagi. Właśnie przede wszystkim odwagi, że trzeba w odpowiednim momencie postawić granicę, nie godzić się na pewne rzeczy i powiedzieć: nie.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama