W Kociewskim Szyciu Poduszek wzięło udział około 70 osób. Powstało łącznie ponad 100 poduszek w kształcie i drugie tyle torebek na butelki Redona dla kobiet walczących z rakiem piersi.
„Serce od serca”. Kociewskie Szycie Poduszek
– Nie spodziewałam się aż tak dużego odzewu naszej akcji – mówi Regina Umerska. – Udział w niej wzięło wiele osób, nie tylko z gminy Zblewo, ale i z całego Kociewia oraz Kaszub. Przyjechała nawet jedna pani z Warszawy. Nie zabrakło w tym gronie m.in. kół gospodyń wiejskich – ze Zblewa, Borzechowa, Radziejewa i Cisa.
Organizatorki wydarzenia – Regina Umerska i Sylwia Wiśniewska – nie kryją, iż był to dzień pełen radości, wzruszeń i wspólnej pracy.
– To nie było tylko szycie poduszek, ale coś znacznie więcej – podkreśla Regina Umerska. – W akcji uczestniczyły panie o różnych zapatrywaniach politycznych. Jednak zaangażowały się ponad podziałami. To dla mnie ważne.
Poduszki w kształcie serca i torebki na butelki Redona przekazano do 7. Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku.
Poduszki w kształcie serca pomagają po usunięciu piersi
– Miałam zaszczyt mówić o profilaktyce raka piersi, a jednocześnie byłam świadkiem niezwykłego zaangażowania uczestników, którzy z ogromnym sercem tworzyli piękne poduszki – podsumowała akcję dr Iwona Chruścicka, specjalistka chirurgii ogólnej i onkologicznej.
Te wyjątkowe poduszki nie tylko przyniosą fizyczną ulgę, ale również staną się symbolem wsparcia i troski dla pacjentek leczonych na raka, które będą z nich korzystać podczas rekonwalescencji na Oddziale Onkologicznym Chirurgii Piersi 7. Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku-Oliwie. Takie inicjatywy pokazują, jak wielką moc ma wspólnota, która jednoczy się wokół ważnych celów. Wspólne działania nie tylko pomagają potrzebującym, ale także wzmacniają więzi międzyludzkie i budują nadzieję. Razem możemy osiągnąć więcej, a każde wsparcie, nawet najmniejszy gest, ma ogromne znaczenie.
dr Iwona Chruścicka / specjalistka chirurgii ogólnej i onkologicznej
– Dziękuję za możliwość bycia częścią tego pięknego wydarzenia. Kiedy społeczność działa ramię w ramię, wszystko jest możliwe, a my wszyscy jesteśmy podniesieni na duchu… – dodała dr Chruścicka.
Sukces akcji i wielkie społeczne zaangażowanie sprawiły, że już są plany, by niedługo powtórzyć to wydarzenie. Kolejne szycie poduszek i torebek najprawdopodobniej odbędzie się w marcu 2025 roku.
Napisz komentarz
Komentarze