Debata „Epidemia drożyzny – jak ratować ludzi, gospodarkę i kraj?” odbyła się w poniedziałek, 7 lutego. Zorganizowana została przez członków i wolontariuszy Polski2050 Pomorskie, a gośćmi byli: główny doradca ekonomiczny Szymona Hołowni i były minister finansów prof. Paweł Wojciechowski, dyrektor Pomorskiej Izby Rzemieślniczej Małgorzata Wokacz-Zaborowska oraz radca prawny i przedstawiciel pomorskiego oddziału Klubu Jagiellońskiego Bogusław Wieczorek. Debatę poprowadził dziennikarz i koordynator pomorskiej grupy ekspertów gospodarczych Instytutu Strategie 2050 Maciej Goniszewski. Całość była transmitowana na YouTube oraz profilach Polski2050 na Facebooku, gdzie wirtualna widownia mogła zadawać rozmówcom pytania.
Uczestnicy debaty poruszyli tematy źródeł i konsekwencji inflacji, przedstawili sposoby na jej minimalizację, podjęli dyskusję o pomyśle wprowadzenia cen regulowanych, i wskazali na problemy obywateli, w związku z rosnącymi cenami w gospodarce. Internauci ciekawi byli zdania debatujących na temat problemu nepotyzmu, skutków obniżenia podatku VAT, oraz ich oczekiwań wobec rządu w walce z inflacją.
Małgorzata Wokacz-Zaborowska wskazała, że problem inflacji to być albo nie być przedsiębiorców w najbliższych miesiącach. Jej zdaniem, potrzebują oni konkretnych działań, które przyniosą pomoc.
– Przede wszystkim potrzebowalibyśmy wsparcia, jeśli chodzi o przeciwdziałanie skutkom drastycznych podwyżek cen energii i gazu. (…) Patrząc na to w szerszej skali, na pewno potrzebujemy przejrzystych, dobrze przygotowanych przepisów prawnych. (…) Przedsiębiorcy oczekują uproszczenia procedur i zminimalizowania biurokracji. (…) Bardzo byśmy chcieli realnej odbudowy dialogu społecznego w naszym kraju – powiedziała Małgorzata Wokacz-Zaborowska.
Bogusław Wieczorek zwrócił uwagę na inne niż przedsiębiorcy grupy społeczne, które, jego zdaniem, najbardziej cierpią na zjawisku rosnącej inflacji.
To są dwie podstawowe grupy. Grupa osób najbiedniejszych, której codzienny rachunek konsumpcyjny wzrasta i muszą sobie z tym radzić, niekoniecznie z tym wynagrodzeniem, które za tym wzrostem cen nadąża. A druga grupa osób to klasa średnia, która, teoretycznie, powinna mieć oszczędności, które realnie teraz topnieją.
Bogusław Wieczorek / radca prawny i przedstawiciel pomorskiego oddziału Klubu Jagiellońskiego
Zdaniem prof. Pawła Wojciechowskiego, ludzie nie wierzą, że Narodowy Bank Polski (NBP) opanuje problem inflacji. Wskazał również na narzędzia, którymi NBP dysponuje w walce z inflacją.
– Narodowy Bank Polski ma trzy instrumenty. Pierwszy to podnoszenie stóp procentowych, drugi to wiarygodność, a trzeci to interwencja na rynku walutowym. (…) Rada Polityki Pieniężnej nie podnosiła stóp procentowych wtedy, kiedy było wiadomo, że oczekiwania inflacyjne rosną. Bagatelizowana była inflacja, co spowodowało, że stopy procentowe nie były podnoszone na czas i teraz to będzie kosztowniejsze. Drugi element jest taki, że wiarygodność Narodowego Banku Polskiego ucierpiała – powiedział prof. Paweł Wojciechowski.
Całość konferencji można obejrzeć na profilu Polska2050 Pomorskie na Facebooku.
Bartosz Treder
Napisz komentarz
Komentarze