Do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku 18 czerwca wpłynęło zawiadomienie od Najwyższej Izby Kontroli o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Marek G. miał się dopuścić w latach 2016-2020 niedopełnienia obowiązków w trakcie budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, nazywanego potocznie przekopem Mierzei.
Ruszyło śledztwo ws. byłego ministra PiS i niedopełnienia obowiązków przy przekopie Mierzei Wiślanej
Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku uznał, że brak jest podstaw do odmowy wszczęcia śledztwa w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków, w latach 2016-2020, przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. W ocenie prokuratora należy dokładnie wyjaśnić wszystkie okoliczności wskazane w zawiadomieniu i w załączonych do niego dokumentach.
prok. Mariusz Marciniak / p.o. rzecznik prasowy gdańskiej Prokuratury Regionalnej.
Jak podała prokuratura, zawiadomienie NIK dołączono do wszczętego 17 kwietnia tego roku śledztwa w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez byłego dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, polegającego na zawarciu umów na kwotę o 157,7 mln zł wyższą od szacowanego na 880 mln zł kosztu budowy przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Obecnie obie sprawy są analizowane w jednym postępowaniu, z uwagi na łączność przedmiotową.
Na czym – w opinii NIK – miało polegać niedopełnienie obowiązków przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej? Jak stwierdziła Izba, w projekcie uchwały Rady Ministrów w sprawie „Budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską” minister Marek G.:
- w roku 2016 nie określił w sposób realny niezbędnego zakresu rzeczowego i finansowego planowanej inwestycji,
- w roku 2019 i w roku 2020, w trakcie prowadzonych prac nad nowelizacją uchwały Rady Ministrów z 2016 r., nie poinformował Rady Ministrów, że wartość inwestycji wzrośnie o ponad 125%, to jest z 880 mln zł do niemal 2 mld zł, i tym samym planowany przekop mierzei stracił uzasadnienie ekonomiczne.
W sprawie tej nikt nie usłyszał jeszcze zarzutów.
Napisz komentarz
Komentarze