Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chojnice: Drastyczny spadek liczby urodzeń w szpitalu. Nowa porodówka rozwiąże problem?

Po ponad 20 latach oddział położniczy Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach zostanie zmodernizowany, a tak naprawdę zbudowany od nowa. Dyrektor placówki Maciej Polasik nie chce już bowiem po raz kolejny tylko malować ścian i sufitów, a całkowicie zmienić chojnicką „porodówkę”. Jak przyznaje, szpital odpowiada w ten sposób na pogarszającą się od lat sytuację demograficzną. W liście do samorządowców z regionu dyrektor nie ukrywa, iż jest to też reakcja na podejmowane przez mieszkanki Chojnic decyzje o wyborze innych placówek na miejsce narodzin dzieci.
dziecko, noworodek

Autor: Pixabay | Zdjęcie ilustracyjne

W szpitalu w Chojnicach rodzi się coraz mniej dzieci. 15 lat temu było ich dwa razy więcej

W chojnickim szpitalu w 2023 roku urodziło się dwa razy mniej dzieci niż 15 lat temu

  • W szczytowym 2008 roku na świat przyszło tam ponad 1400 dzieci.
  • Natomiast przed rokiem już tylko 765.
  • A to aż o 200 dzieci mniej niż rok wcześniej, bo jeszcze w 2022 roku urodziło się tam blisko 1000 noworodków.

I ten wynik 1000-1100 dzieci utrzymywał się przez ostatnie lata. Aż do zeszłorocznego tąpnięcia.

PRZECZYTAJ TEŻ: 8 tys. zł podwyżki dla dyrektora szpitala w Chojnicach

W Chojnicach rodzą mieszkanki wielu ościennych powiatów, m.in. z powodu zamknięcia w ostatnich latach porodówek w Człuchowie i Bytowie. Kobiety z dwóch sąsiednich powiatów, człuchowskiego i bytowskiego, rodzą w chojnickim szpitalu najczęściej – oczywiście po mieszkankach Chojnic i powiatu chojnickiego.

W 2023 roku pacjentek na oddziale położniczym było:

  • 486 z powiatu chojnickiego,
  • 193 z powiatu człuchowskiego,
  • 9 z powiatu bytowskiego,
  • a z innych powiatów rodziło tam łącznie 77 kobiet.

Dlaczego coraz mniej kobiet rodzi w szpitalu w Chojnicach?

Skąd coraz mniejsza liczba kobiet rodzących w Chojnicach? Po pierwsze, rodzi się zdecydowanie mniej dzieci, a po drugie, pacjentki czasami wybierają inne placówki. W chojnickim szpitalu chcą więc odwrócić ten trend. Dyrektor Maciej Polasik podkreśla, że wskaźniki demograficzne – te na poziomie lokalnym, jak i ogólnopolskim – są dla niego bardzo niepokojące.

PRZECZYTAJ TEŻ: Chojnice: Czy przy szpitalu powstanie duża spalarnia odpadów?

– To jest jednak bardzo złożony problem. Uważam, że każdy powinien w tej dziedzinie zrobić to, co do niego należy, aby ten trend odwrócić, by w przyszłości w naszym powiecie i w całym kraju rodziło się więcej dzieci – mówi dyrektor szpitala w Chojnicach Maciej Polasik.

W Chojnicach powstanie nowa porodówka

I stąd m.in. pomysł modernizacji oddziału położniczego. Projekt zakłada wykonanie dziesięciu jednoosobowych sal poporodowych oraz dwóch jednoosobowych sal przedporodowych, w których zostaną wydzielone łazienki dla pacjentek. Wszystkie pomieszczenia zostaną też wyposażone w nowoczesny sprzęt.

Reagując na docierające do nas sygnały, że istotnym kryterium wyboru placówki, w której kobieta chce odbyć poród, oprócz personelu udzielającego świadczeń, są warunki bytowe panujące na oddziale ginekologiczno-położniczym oraz możliwość przebywania po porodzie z partnerem, zaplanowaliśmy przeprowadzenie kompleksowego remontu odcinka położniczego.

Maciej Polasik / dyrektor szpitala w Chojnicach

Dyrektor Maciej Polasik zwrócił się do samorządowców z prośbą o wsparcie tego zadania. Jak uzasadniał w liście wystosowanym pod koniec ubiegłego roku, przez 20 lat funkcjonowania szpitala przy ul. Leśnej 10 oddział położniczy nie był remontowany, a jedynie odświeżany.

PRZECZYTAJ TEŻ: Nowy tomograf w chojnickim szpitalu

– Reagując na docierające do nas sygnały, że istotnym kryterium wyboru placówki, w której kobieta chce odbyć poród, oprócz personelu udzielającego świadczeń, są warunki bytowe panujące na oddziale ginekologiczno-położniczym oraz możliwość przebywania po porodzie z partnerem, zaplanowaliśmy przeprowadzenie kompleksowego remontu odcinka położniczego. Chcemy podnieść jakość udzielanych przez nas świadczeń z zakresu położnictwa, aby ten ważny moment w życiu każdego rodzica, a przede wszystkim przyszłej mamy, przeżywany był w komfortowych i nowoczesnych pomieszczeniach – poinformował dyrektor szpitala Maciej Polasik.

I są już pierwsze pozytywne decyzje. 800 tys. zł chce przekazać powiat chojnicki, 300 tys. zł – miasto Chojnice.

PRZECZYTAJ TEŻ: Chojnice z rondem imienia WOŚP? Na razie jest pomysł
Dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach Maciej Polasik

– Mając na uwadze przede wszystkim zdrowie i bezpieczeństwo pacjentek, chcielibyśmy przy okazji remontu wyposażyć oddział w nowoczesną aparaturę medyczną z XXI wieku. Dlatego postanowiliśmy zwrócić się do lokalnych samorządów z prośbą o finansowe wsparcie naszej inwestycji – informuje dyrektor szpitala.

Chojnicki oddział położniczy ma pierwszy stopień referencyjności, co oznacza, że rodzą tam kobiety, których ciąża rozwija się prawidłowo, a poród następuje w terminie. Ponieważ placówki specjalistyczne i kliniczne są oddalone od Chojnic, czasami przeprowadzane są porody patologiczne, ale, jak podkreśla ordynator Rafał Lipiński, jedynie te, które są na chojnickie warunki bezpieczne.

– Gdyby nie to, pewnie mielibyśmy jeszcze 20 proc. mniej porodów – przyznaje ordynator Rafał Lipiński.

Wkrótce poród w znieczuleniu w szpitalu w Chojnicach

Ponad 30 proc. porodów w chojnickim szpitalu odbywa się za pomocą cięcia cesarskiego. Niebawem – ma to być kwestia kilku tygodni – wprowadzony zostanie także poród w znieczuleniu.

PRZECZYTAJ TEŻ: Zmarł lekarz Stefan Kwiatkowski. Był przewodniczącym Rady Powiatu w Chojnicach

Dyrektor Maciej Polasik przyznaje, że liczba skarg pacjentek na jakość oferowanych usług lub postawę personelu na oddziale położniczym jest niewielka. Do wszechobecnego w Internecie hejtu, również związanego z jego placówką, nie chce się odnosić.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama