Ceny mieszkań na Pomorzu są zaskakujące!

Przez ostatnie miesiące żyliśmy ze świadomością, że ceny mieszkań tylko rosną, a analitycy i deweloperzy przekonywali nas, że nie ma szans na to, by ten trend w najbliższej przyszłości się zmienił. Dlatego zaskoczeniem może być informacja, jaką znajdujemy w ostatnim raporcie Expandera i Rentier.io: Gdańsk jest jedynym miastem (spośród 17 badanych), w którym ceny są... niższe niż przed rokiem (-0,8 proc.). Tymczasem w porównaniu z październikiem 2022 r. mieszkania w Krakowie zdrożały o 27 proc., a w Katowicach o 21 proc., we  Wrocławiu o 19 proc.), a Warszawie i Poznaniu o 17 proc. a przeciętny wzrost cen w 17 badanych miastach to średnio 11 proc. r/r. Warto wspomnieć o cenach rzeczywistych, czyli transakcyjnych: w przypadku rynku pierwotnego utrzymały się na tym samym poziomie, natomiast na rynku wtórnym spadek ma wymiar „kosmetyczny”, bowiem wynosi -1 proc. W raporcie uwzględniono również Gdynię. Tutaj średnie ceny na rynku pierwotnym o 1 proc.

CZYTAJ TEŻ: Zakupowy armagedon na rynku nieruchomości?

Z raportu wynika też, że po raz pierwszy odkąd funkcjonuje Bezpieczny kredyt 2% wzrosła liczba aktywnych ogłoszeń sprzedaży w badanych przez jego autorów miastach (z 99 617 do 103 823). W związku z tym, że kończą się pieniądze na dopłaty, popyt może spaść już w pierwszym kwartale 2024 roku. I tak działanie programu zostało przedłużone w czasie przez „kroplówkę”, jaką na odejściu zafundował potencjalnym beneficjentom programu rząd Mateusza Morawieckiego. Finansowanie zwiększono aż o 4,8 mld zł, dzięki czemu pula środków zwiększyła się z 11 mld zł do prawie 16 mld zł. . Według stanu na dzień 7 grudnia 2023 r. złożono 74 744 wnioski o Bezpieczny Kredyt 2%. Warto przypomnieć, że w ustawie zakładano limit umów na 50 tys. na lata 2023-2024.  Zastrzyk gotówki, chociaż pokaźny, nie wystarczy jednak na długo również dlatego, że pomysłodawcy zbyt optymistycznie wycenili koszty nabycia lokum: zakładali, że średnia wartość kredytu wyniesie 320 tys. zł. Pomylili się o 25 proc.:  dzisiaj realnie to 405,5 tys. zł. 

Na razie banki mają obowiązek zarejestrować wszystkie wnioski przyjęte w 2023 r. do 7 stycznia 2024 r. Tymczasem pierwszy bank zdecydował już, że wcześniej zakończy przyjmowanie wniosków. Bank Ochrony Środowiska będzie przyjmował wnioski o Bezpieczny Kredyt 2 proc. tylko do 29 grudnia.

- Końcówka roku z pewnością przyniesie jednak kolejny boom na rynku. Kończą się bowiem pieniądze na dopłaty z „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”, co powoduje, że wiele osób przyspiesza decyzje o zakupie – twierdzą Jarosław Sadowski z Expander.pl i Antol Bubiel z Rentier.io.

- Obawy spowodowane wstrzymaniem programu spowodowały, że popyt na preferencyjny kredyt ponownie się ożywił. Konstrukcja programu powoduje, że gwarancję otrzymania kredytu z dopłatą mają tylko osoby, które złożą kompletny wniosek do 31 grudnia. Po tym terminie szanse są niewielkie. W przyszłym roku może nie być już pieniędzy na dopłaty, a w kolejnych latach nie ma pewności, czy program nadal będzie działał. Dlatego obserwujemy teraz nerwowe reakcje osób, które planowały skorzystać z programu w dalszej przyszłości. Przyspieszają decyzje o zakupie ponieważ obawiają się, że to ostania szansa na uzyskanie wsparcia – komentują autorzy raportu.

Końcówka roku z pewnością przyniesie jednak kolejny boom na rynku. Kończą się bowiem pieniądze na dopłaty z „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”, co powoduje, że wiele osób przyspiesza decyzje o zakupie

Warte odnotowania są również dane GUS, z których wynika, że najprawdopodobniej 2023 r. będzie już piątym z kolei rokiem z ponad 200 tys. mieszkań oddanych do użytkowania. W budowie jest natomiast 810 tysięcy M, co zapewnia podobne osiągi w najbliższych latach, o ile sami deweloperzy nie zdejmą nogi z gazu..

- Jeśli chodzi o przyszłość, to obecnie wydaje się, że po gorącej końcówce roku zobaczymy ochłodzenie nastojów, ponieważ skończą się pieniądze na dopłaty z Bezpiecznego kredytu 2%. Bardzo trudno jest jednak stawiać jakiekolwiek prognozy. Nie ma bowiem pewności czy nowa władza wprowadzi nowy program wsparcia dla kupujących pierwsze w życiu mieszkanie, a jeśli tak, to jaki. Trudno też przewidzieć co dalej będzie się działo z poziomem stóp procentowych – kończą autorzy raportu.