– Polska kobieta nie szuka księcia z bajki. My chcemy sprawnie działającego państwa, które ochroni nas przed przemocą ekonomiczną – mówiła jedna z kandydatek do Sejmu startująca z listy Trzeciej Drogi w gdańskim okręgu wyborczym.
To była konferencja prasowa KKW Trzecia Droga nie tylko z liderką listy w okręgu gdańskim Agnieszką Buczyńską, ale też z innymi kandydatkami z Polski 2050 Szymona Hołowni, startującymi w tych wyborach w okręgach: gdańskim i gdyńsko-słupskim.
CZYTAJ TEŻ: Nikt nie wystraszył Kaczyńskiego, tak jak kobiety. Czy mogą wygrać wybory dla opozycji?
Agnieszka Buczyńska powiedziała m.in. żeby nie dać się zwieść, bo to kobiety odegrają w tych wyborach najważniejszą rolę.
– Jest nas w społeczeństwie 52 procent. Dzisiaj są z nami wspaniałe dziewczyny. Kobiety, które postanowiły, że już nie będą cicho. I to co nas charakteryzuje, to fakt, że żadna z nas nigdy nie była w parlamencie. Ale powiedziałyśmy temu dość – tłumaczyła.
Aleksandra Rokicka opowiadała o postulacie Trzeciej Drogi – Bezpieczne Kobiety, który zakłada m.in. usprawnienie ścigania i karania tzw. „przemocowców”. Bo, jak tłumaczyła, to jest wielki problem.
– Według kobiecych organizacji 800 tysięcy kobiet doświadcza co roku przemocy domowej, z tego od 400 do 500 rocznie ginie – przedstawiła dane.
Zapowiedziała też szybką ścieżkę rozpatrywania pozwu o alimenty. To również jest ogromny problem, z którym borykają się w zdecydowanej większości kobiety. A który dotyka przede wszystkim dzieci.
– Alimenty to nie prezenty – stwierdziła, dodając, że 600 tysięcy osób w Polsce ich nie płaci.
Beata Ławrukajtis z gdyńsko-słupskiego okręgu wskazała na inny postulat, dotyczący powrotu młodych matek do pracy, zapowiadając stworzenie 100 tysięcy miejsc w żłobkach i wprowadzenie rozwiązań prawnych, pomagających łączenie kariery z macierzyństwem.
Wioleta Tomczak z tej samej listy mówiła o zdrowiu kobiet, o tym jak są niezaopiekowane. Dlatego Trzecia Droga proponuje, żeby już piętnastolatki mogły samodzielnie chodzić do ginekologa, a także, żeby nastolatkowie mogli samodzielnie pójść do psychologa.
Wszystkie apelowały do wyborczyń, żeby oddawały głos na kobiety, jeśli nie z listy Trzeciej Drogi, to z innych list.
Napisz komentarz
Komentarze