13. Ptasi Piknik na Mierzei Wiślanej. Nad głowami uczestników przeleciało 46 tysięcy ptaków!
Mierzeja Wiślana jest miejscem unikatowym, jedynym w swoim rodzaju w całej Polsce. By doświadczyć zmasowanego przelotu ptaków, najlepiej przyjechać tam na przełomie września i października. Wtedy przypada tzw. szczyt przelotu. Ptaki wróblowate potrafią przylatywać w setkach tysięcy dziennie, tworząc żywy dywan nad wierzchołkami drzew. Tam, gdzie są wróblowate, pojawiają się, oczywiście, ptaki drapieżne, poszukujące pokarmu w czasie migracji. Obserwatorzy w czasie jednego dnia dostrzegają nawet kilkanaście gatunków ptaków szponiastych. Migrują także sowy, ptaki wodne i ptaki morskie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Martwe ptaki znalezione na brzegu jeziora w Sztumie. To ptasia grypa
Mierzeja Wiślana to najlepsze miejsce do obserwacji ptasich przelotów w Polsce i środkowej Europie. Jest to spowodowane ciekawym ukształtowaniem terenu. Mamy wąski pas lądu, który oddziela wody Zalewu Wiślanego i Zatoki Gdańskiej. Ptaki nie lubią latać nad wodą czy nad morzem. Nie mają tam co zjeść, gdzie odpocząć, gdzie się przespać. Z tego względu, lecą wzdłuż wybrzeża i, lecąc z północnego wschodu w stronę swych zimowisk, wpadają na coraz węższy skrawek lądu, tworzy się tak zwany efekt lejka, czyli kumulacja bardzo dużych zbiorowisk ptaków na niewielkim obszarze.
Samuel Sosnowski / Stowarzyszenie Drapolicz
Jakie ptaki można zobaczyć na Mierzei Wiślanej?
Zalew Wiślany i wybrzeże Zatoki Gdańskiej, także okolice Przekopu Mierzei Wiślanej, są miejscem, gdzie ptaki znajdują obfitość pożywienia. Dlatego można tam zobaczyć liczne gatunki siewkowe, mewy, niemal wszystkie występujące w Polsce kaczki. Ptaki korzystają z możliwości odpoczynku na powstających w okolicy ujścia Wisły piaszczystych łachach.
Co wymusza na ptakach owe migracje? Właśnie dostępność pokarmu. Zimą jest go mniej, dlatego całe stada obierają kierunek południowy. Część leci do południowej Europy, niektóre aż na sam koniec Afryki Południowej. Wiosną powracają na swoje lęgowiska.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zaczyna się ruch na niebie. Czy powinniśmy wciąż dokarmiać ptaki?
By móc komfortowo obserwować ptaki, Nadleśnictwo Elbląg wraz ze Stowarzyszeniem Drapolicz wybudowało dużą wieżę. Znajdują się na niej platformy widokowe dla turystów, jest również dogodnym miejscem dla ornitologów. Wstęp na wieżę jest bezpłatny.
– Żeby chronić przyrodę, trzeba ją zrozumieć, a wcześniej dobrze poznać – dodaje Jan Piotrowski. – Ptasi Piknik organizujemy po to, by uwrażliwiać ludzi na potrzebę ochrony przyrody, potrzebę ochrony ptaków.
PRZECZYTAJ TEŻ: Są piękne, ale mogą być groźne! Nie próbujcie pomagać kormoranom. Mogą zaatakować
Organizatorzy docenili wkład tych, którzy pojawili się na pikniku.
– Dziękujemy wszystkim osobom, które odwiedziły 13. Ptasi Piknik. Było Was ponad 1500 w ciągu dwóch piknikowych dni. W tym czasie nad naszymi głowami przeleciało 46 tysięcy ptaków – przynajmniej tyle udało nam się policzyć – z 69 gatunków. Najliczniejsza okazała się, jak zwykle, zięba (37500), druga bogatka (2712), modraszka (2118). Z drapieżnych najliczniej leciały krogulce (121), myszołowy (32) i pustułki (17) – napisali w mediach społecznościowych.
Napisz komentarz
Komentarze