Lewica: Potrzebna debata dotyczącą uznania Kaszubów za mniejszość etniczną
W Kartuzach w poniedziałek, 2 października reprezentujące Lewicę Magdalena Zglenicka, Anna Górska oraz Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiły o problemach, które dotykają każdego dnia Kaszubów, i pomysłach, jak temu w przyszłości zaradzić.
PRZECZYTAJ TEŻ: Znamy wszystkich pomorskich kandydatów Lewicy do Sejmu. Ile mogą zdobyć mandatów?
Magdalena Zglenicka podkreślała, że osoby posługujące się językiem kaszubskim często natykają się na różne utrudnienia.
– Mimo że prawo pozwala na posługiwanie się językiem kaszubskim w dokumentach urzędowych, często brakuje urzędników będących w stanie obsłużyć tego typu sprawy. Niedostosowane są także systemy informatyczne, które nie umożliwiają pisowni w języku kaszubskim. Czas dostosować procedury do istniejących przepisów – apelowała Zglenicka.
Anna Górska mówiła o problemach związanych ze stabilnym finansowaniem nauki języka kaszubskiego.
– Wyniki ostatniego spisu powszechnego pokazują, że liczba osób deklarujących się jako Kaszubi spada. Z pewnością ma na to wpływ niewystarczająca ilość środków przeznaczanych na naukę kaszubskiego. Jeśli zależy nam na kultywowaniu lokalnego dziedzictwa i pielęgnowaniu kulturowej różnorodności naszego kraju, musimy wydzielić te środki z subwencji oświatowej. W przeciwnym razie, samorządy będą przerzucały je na inne bieżące potrzeby – apelowała Górska.
PRZECZYTAJ TEŻ: Choroba dystrybutorowa. Lewica weszła z kontrolą do Orlenu
Natomiast Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaapelowała o debatę dotyczącą uznania Kaszubów za mniejszość etniczną.
– Otworzyłoby to przed mniejszością kaszubską nowe możliwości, dzięki którym skuteczniej mogłaby walczyć o swoje prawa. Wiemy, że zdania na ten temat są podzielone, ale uważam, że taka debata powinna się odbyć w polskim parlamencie. Jako Lewica wspieramy społeczności w dążeniach do pielęgnowania lokalnych tożsamości, czego przykładem może być nasze poparcie dla Ślązaków w kwestii uznania ich za mniejszość etniczną. Polska jest piękna swoją różnorodnością, o którą jako polityczki kandydującego z kaszubskich okręgów zobowiązujemy się dbać w przyszłym parlamencie – podkreślała Dziemianowicz-Bąk.
Napisz komentarz
Komentarze