Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pijany Brytyjczyk wpadł nocą do Motławy. Uratowali go policjanci

Mnóstwo szczęścia miał 30-letni obywatel Wielkiej Brytanii, który w Gdańsku powracając nocą z wesela kolegi wpadł do Motławy. W pobliżu znajdowali się pełniący służbę policjanci, którzy natychmiast ruszyli na ratunek. Jeden z funkcjonariuszy wyciągnął pechowca za pasek od spodni. Nie ma co ukrywać, że Brytyjczyk był nietrzeźwy, miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Pijany Brytyjczyk wpadł nocą do Motławy. Uratowali go policjanci

Autor: KWP Gdańsk

Gdańsk: Wpadł do Motławy. Uratowali go policjanci

Służba w policji przynosi rozmaite niespodzianki oraz sytuacje, w których trzeba się wykazać szybką orientacją. W takim zdarzeniu uczestniczyli 

st. post. Artur Świeczkowski, st.post. Klaudia Gocel oraz post. Dominik Suska, którzy w nocy z piątku na sobotę patrolowali rejon Głównego Miasta w Gdańsku. Już po północy, w okolicy ul. Szafarnia spostrzegli, że w Motławie tonie mężczyzna.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mężczyzna wpadł do Motławy w Gdańsku! Uratowali go świadkowie

Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą, st. post. Artur Świeczkowski przeskoczył przez barierę na pomost cumowniczy dla statków, stamtąd udało mu się dosięgnąć tonącego mężczyznę. Chwycił go za pasek od spodni, wyciągając na brzeg. Wezwano karetkę pogotowia. Okazało się, że pechowcem jest 30-letni obywatel Wielkiej Brytanii. Wracając z wesela kolegi wpadł do rzeki. Mężczyzna był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. 

- Po zbadaniu przez ratowników medycznych okazało się, że 30-latek nie wymaga hospitalizacji. Z uwagi na stan nietrzeźwości mężczyzny i brak możliwości ustalenia jego miejsca pobytu, funkcjonariusze przewieźli go do pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych i przekazali go pod opiekę pracowników pogotowia - informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama