Czy istniała odrobina prawdopodobieństwa, by dziwaczne, kolorowe budowle o kształcie filiżanki, młynka do kawy, ryby czy aparatu fotograficznego stanęły na Wyspie Spichrzów w Gdańsku? - To są myśli zapładniające architekturę - miał powiedzieć w latach 60. XX w. autorowi projektu "polskiego Disneylandu" Gustawowi Nowakowi ówczesny minister oświaty Wacław Tułodziecki.