O wielkim szczęściu może mówić mężczyzna, który w sobotę, 20 stycznia spadł z peronu Gdynia Wzgórze św. Maksymiliana na tory SKM. Maszynista zdołał zatrzymać pociąg, a mężczyźnie pomogli m.in. przypadkowi pasażerowie, którzy są teraz... poszukiwani. Ale tylko po to, by odebrać zasłużone gratulacje!