Po uderzeniu osobowym volkswagenem w drzewo w środku nocy w piątek, 2 lutego zostawił rozbity samochód na drodze i pieszo dotarł do pobliskiego domu rodziców. Tak, według policjantów, minione godziny spędził 24-latek z gminy Czarne. Był bez prawa jazdy, za to w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu.