Jeszcze do końca nie umarłem
Na teatralnej scenie oliwskiego Domu Zarazy zagrał w ciągu 13 lat szesnaście monodramów. Ostatni to „Budowniczy”, ledwie miesiąc przed śmiercią. Ostatni… Ostatni? W jednym z przedstawień mówił przecież: – Śmierć to nie jest powód, by zejść ze sceny, by przestać grać. Dlatego... wraca! Na scenę. W sobotę. Z nowym monodramem.
23.09.2022 08:40