Po obecnym ruchu w biurach sprzedaży widać wyraźnie, że mamy do czynienia ze zmniejszeniem zdolności kredytowych potencjalnych nabywców. Dodatkową niepewność generuje oczywiście wojna, co sprawia, że nastroje popytowe są zdecydowanie gorsze. Z drugiej strony, nie należy spodziewać się spadku cen mieszkań - ocenia obecną sytuację na rynku nieruchomości Patryk Kozierkiewicz, aplikant radcowski Polskiego Związku Firm Deweloperskich.