Przez niemal dekadę stomatolog z Miastka leczonych prywatnie za pieniądze pacjentów deklarował zarazem, jako odbiorców świadczeń medycznych z Narodowego Funduszu Zdrowia. Bartłomiej K., który usłyszał 446 zarzutów i podejrzewany jest o nieprawidłowości na ok. 1 milion złotych, nie przyznaje się do winy.