Cała sprawa rozpoczęła się w poniedziałek, 28 listopada po północy w Nowym Porcie – policjanci odebrali zgłoszenie, że na jednej z ulic spłonęły dwa samochody. W trakcie dochodzenia, funkcjonariusze ustalili, że podpalono samochód bmw, zaś wskutek pożaru zniszczony został jeszcze stojący obok mercedes. Straty wyceniono łącznie na 65 tysięcy złotych. Już po kilkunastu godzinach zatrzymano 39-letniego mężczyznę, podejrzanego o popełnienie tego przestępstwa.