Rodzina, bliscy, strażacy, policjanci oraz wstrząśnięte tragedią setki mieszkańców Pomorza pożegnały w środę, 8 listopada sekc. Bartosza Błyskala. 27-letni strażacki nurek zginął podczas obławy na Grzegorza Borysa, poszukiwanego za zabójstwo 6-letniego syna w Gdyni. Okoliczności śmierci strażaka wyjaśnia prokuratura.
Prokuratura Rejonowa w Gdyni w czwartek, 2 listopada wszczęła postępowanie w sprawie śmierci strażaka-nurka, którego dzień wcześniej (1 listopada) nieprzytomnego wyciągnięto ze zbiornika w pobliżu ul. Lipowej i ul. Źródło Marii w Gdyni. Mimo przetransportowania mężczyzny do szpitala, nie udało się przywrócić czynności życiowych. 27-latek brał udział w działaniach poszukiwawczych Grzegorza Borysa, podejrzanego o zabójstwo 6-letniego syna.