Wojewódzki Lekarz Weterynarii zebrał dane na temat nagłych zachorowań kotów na Pomorzu. Okazuje się, że największa zachorowalność i śmiertelność kotów z objawami neurologiczno-oddechowymi dotyczy zgłoszeń z zakładów leczniczych na terenie Gdańska. Nadal nie wiadomo, co jest przyczyną śmiertelnej choroby tych zwierząt.