Marek Charzewski, burmistrz Malborka nie może wybrać się w podróż na teren Rosji, np. do obwodu królewieckiego. Mógłby tam zostać zatrzymany. Wszystko za sprawą listu gończego, wystawionego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej. Czym „podpadł” malborski samorządowiec? Rosyjskie władze ścigają go za zniszczenie pomnika ku czci żołnierzy Armii Czerwonej, znajdującego się jeszcze niedawno przy ul. Sikorskiego w Malborku.