Paweł, czyli kibic, który nigdy nie zostanie sam
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie – to powiedzenie idealnie pasuje do sytuacji, w której znalazł się młody gdynianin Paweł Kankowski. Poważny wypadek spowodował konieczność amputacji prawej ręki i prawej nogi. Dla wielu, to byłby dramat nie do przejścia, ale Paweł ma prawdziwego przyjaciela, Marka Maciejewskiego, a ten ma dar przekonywania.
31.05.2022 13:23