To szczególny rodzaj pacjentów. Starsi, potrzebujący opieki. Niechętnie odbierani przez bliskich ze szpitali. – Poważny problem powstaje, gdy pacjent jest niepełnosprawny. Wówczas można mówić nawet o setkach „niechcianych” pacjentów w skali roku – słyszymy w gdańskim szpitalu.