„Nie strzelam w sylwestra” – to powtarzające się co roku hasło, które ma zachęcać do rezygnacji z fajerwerków. Chodzi oczywiście nie tylko o to, aby nie krzywdzić i nie straszyć zwierząt, ale także o uniknięcie wypadków i pożarów, jakie mogą wywołać sztuczne ognie. To nie żart. Za strzelanie fajerwerkami grozi nam nawet licytacja mieszkania.