Dlaczego nie rozliczono winnych masakry grudniowej? – Była to niewątpliwie porażka wymiaru sprawiedliwości – uważa Igor Tuleya, rocznik 1970, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie. – Postępowania dotyczące najistotniejszych wydarzeń z historii współczesnej Polski, jeśli już były wszczynane, toczyły się zbyt długo. Można argumentować, że nasze procedury sądowe ciągle są zbyt archaiczne, z pewnością także jakaś wina leży również po stronie sędziów, którzy je prowadzili.