Nowe stawki mandatów karnych za złamanie przepisów ruchu drogowego mocno uderzają po kieszeni – przekonała się o tym kierująca samochodem osobowym kobieta, która na jednej z ulic Sztumu wyprzedzała inne auto na przejściu dla pieszych. Do opłacenia ma teraz mandat w wysokości 1500 złotych.
Niechlubnym rekordzistą zmierzonej prędkości na drodze krajowej nr S7 został kierowca audi, który w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego jechał 200 km/godz. Został zatrzymany przez policjantów, teraz będzie musiał zapłacić mandat karny w wysokości 2500 złotych.
Policjanci gdańskiej drogówki zatrzymali w środę, 19 stycznia w nocy pijanego kierowcę, który miał prawie 3 promile w organizmie. – Sprawca tłumaczył się, że, zanim wsiadł za kierownicę samochodu, wypił sześć piw, ponieważ pokłócił się z dziewczyną – potwierdzają policjanci.
Zasady są odwrotne niż z reguły. Celem zawodnika jest nie zdobywanie punktów, ale zakończenie „wyścigu” z czystym kontem. Gdańscy policjanci proponują udział w grze innej niż wszystkie. Przegrany zdobywa tam punkty karne i obciąża swój budżet kwotą nawet kilku tysięcy złotych, potencjalnie traci prawo jazdy, na „zasłużonych” czekają przejażdżka radiowozem i nocleg w policyjnym areszcie. – Zapraszamy do zabawy – mówią mundurowi.
Z dniem 1 stycznia 2022 roku w życie wszedł nowy taryfikator mandatów. Przepisy są bardziej surowe wobec sprawców wykroczeń, które są najczęstszą przyczyną tragicznych zdarzeń drogowych. Mimo to, na początku roku nie brakowało piratów drogowych, którzy docisnęli pedał gazu. Najwyższy nałożony mandat opiewał na 2500 zł.