32 godziny wracali z Puerto Princessa na Filipinach młodzi kajakarze z Człuchowa, Malborka oraz Gdańska, którzy zdominowali odbywające się tam mistrzostwa świata w smoczych łodziach. Dziś, nieco zszokowani tym, jak wielu mieszkańców przyszło ich przywitać na człuchowski rynek, z dumą zaprezentowali pięć zdobytych medali, w tym aż trzy z najcenniejszego kruszcu.