Mama Wandy, która do swojej śmierci – a żyła bardzo długo, bo ponad sto lat – czekała na powrót córki, mówiła, że Wanda przed wyruszeniem na tę wyprawę powiedziała jej, że jeśli nie wróci, to pójdzie do klasztoru buddyjskiego. Potem tych historii zaczęło do mnie docierać coraz więcej i niektóre były bardzo racjonalne – opowiada reżyserka filmu Eliza Kubarska.