Gdański magistrat zaprzeczył, by doszło do wycieku danych osobowych mieszkańców popierających projekty złożone w ramach ubiegłorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego. Jednocześnie potwierdził, że na platformie poświęconej budżetowi można było znaleźć listy poparcia z podpisami, dołączone w sumie do czterech wniosków. - Zostały załączone przez autorów projektów, którzy samodzielnie umieszczali i opisywali je w systemie oraz dodawali załączniki - czytamy w oświadczeniu gdańskiego magistratu.