Niektóre wirusy, dostając się do komórki, mówią: Ona jest moja. Tak ją zmieniają, że staje się niedostępna dla „konkurentów”. W przypadku zakażenia koronawirusem, tak to nie działa – mówi prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, wirusolog z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed.