Na taśmę przy kasie w dyskoncie wykładali tylko część towaru, a kasjer – ich syn – na rachunki i tak „nabijał” tylko najtańsze z wybranych produktów. Tak, zgodnie z ustaleniami policjantów, działać miała trzyosobowa rodzina z Lęborka, która oszukiwać miała także przy kaucjach za opakowania i doładowaniach do telefonów.