Filmowe spotkania w restauracji „Mùlk” w Miszewku zawsze cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Nie inaczej było w przypadku filmu Piotra Zatonia „Tam, gdzie ptaki są farwné”. Już sam tytuł filmu wzbudził spore zainteresowanie. Mirosława Lehman z Kartuz pytała wprost o znaczenie tego jedynego kaszubskiego słowa w tytule. Wyjaśniano, że chodzi o „kolorowe”.