Prawie dwie i pół godziny trwał wtorkowy (22 października) koncert Fisha w gdańskim Starym Maneżu. Było to długie i rzekomo definitywne pożegnanie artysty z polską publicznością.
Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze